środa, 16 lipca 2008
Wiele narodów - jedna wiara
Na ulicach Sydney, w parkach, w autobusach i pociągach wszędzie można spotkać w tych dniach radosnych ludzi ze swoimi narodowymi flagami z pomarańczowo-żóltymi plecakami, na których umieszczony jest symbol lączący ich w jednej wierze.Dzis rozpocząly się trzydniowe katechezy dla uczestników wYD. Po poludniu wystartował w dziesiątkach miejsc od kosciolow po Opera House od miejskich parków po sale uniwersyteckie Festiwal Mlodych - 450 koncertów, wystaw, forów dyskusyjnych, spotkań modlitewnych.Sydney zamieniło się w jedną wielką katedrę katolicką.
Taiwan
Nowa Zelandia
Francja
Polska
Myanmar (Birma)
Slowenia
------------
fot. K.Bajkowski
Taiwan
Nowa Zelandia
Francja
Polska
Myanmar (Birma)
Slowenia
------------
fot. K.Bajkowski
Barangaroo. Homilia kardynała George'a Pella
Wszyscy wiemy, że Chrystus nasz Pan jest często określany jako Dobry Pasterz, tak jak w dzisiejszym psalmie responosoryjnym. Dowiadujemy się, że prowadzi nas nad wody spokojne, orzeźwia nasze dusze, pozwala nam odpocząć w spokoju.
Pewnego razu, Jezus zobrazował to mówiąc, że taki pasterz gotów jest zostawić dziewięćdziesiąt dziewięć owiec, aby udać się w poszukiwaniu tej jedynej, która się zagubiła.
Obecnie w niewielu krajach znajdziemy pasterza, który zajmuje się jedynie dwudziestoma lub trzydziestoma owcami, natomiast tu, w Australii, gdzie znajdują się wyjątkowo duże farmy i olbrzymie stada rada naszego Pana staje się mało praktyczna. Jeśli zagubiona owca jest wartościowa i zdrowa, może warto byłoby poświęcić czas na jej poszukiwania. Najczęściej jednak pozostawiono by ją lub nawet jej zagubienie nie zostałoby zauważone.
Jezus powiedział, że zarówno On jak i Jego Ojciec nie uczyniliby w ten sposób, ponieważ On zna każdą ze swych owiec i jak dobry ojciec wyrusza na poszukiwania tej jednej, którą kocha, w szczególności, jeśli jest chora, ma problemy lub sama nie da sobie rady.
Wcześniej w trakcie tej Mszy powitałem Was wszystkich na tych Światowych Dniach Młodzieży i teraz pragnę powtórzyć to powitanie. Ale nie zacznę od tych dziewięćdziesięciu dziewięciu zdrowych owiec, tych, które są już otwarte na działanie Ducha Świętego, będących prawdopodobnie niezachwianymi świadkami wiary i miłości. Zacznę od powitania i zachęcenia tych wszystkich, którzy postrzegają siebie jako zagubionych, strapionych, bez nadziei lub nawet załamanych.
Młodych czy starszych, kobiety czy mężczyzn, Chrystus przywołuje wszystkich tych, którzy cierpią, aby ich uleczyć, tak, jak czyni to od dwóch tysięcy lat. Przyczyną tych ran mogą być różnorakie czynniki, takie jak narkotyki, alkohol, rozpad rodziny, żądze cielesne, czy też śmierć. Czasem może to być nawet pustka osiągniętego sukcesu.
Wezwanie Chrystusa skierowane jest do wszystkich, którzy cierpią, nie tylko do katolików i innych chrześcijan, lecz w szczególności do tych, którzy nie mają swojej religii. Chrystus zaprasza Was do domu pełnego miłości, ukojenia i wspólnoty.
caly tekst homilii kard. Pella
Pewnego razu, Jezus zobrazował to mówiąc, że taki pasterz gotów jest zostawić dziewięćdziesiąt dziewięć owiec, aby udać się w poszukiwaniu tej jedynej, która się zagubiła.
Obecnie w niewielu krajach znajdziemy pasterza, który zajmuje się jedynie dwudziestoma lub trzydziestoma owcami, natomiast tu, w Australii, gdzie znajdują się wyjątkowo duże farmy i olbrzymie stada rada naszego Pana staje się mało praktyczna. Jeśli zagubiona owca jest wartościowa i zdrowa, może warto byłoby poświęcić czas na jej poszukiwania. Najczęściej jednak pozostawiono by ją lub nawet jej zagubienie nie zostałoby zauważone.
Jezus powiedział, że zarówno On jak i Jego Ojciec nie uczyniliby w ten sposób, ponieważ On zna każdą ze swych owiec i jak dobry ojciec wyrusza na poszukiwania tej jednej, którą kocha, w szczególności, jeśli jest chora, ma problemy lub sama nie da sobie rady.
Wcześniej w trakcie tej Mszy powitałem Was wszystkich na tych Światowych Dniach Młodzieży i teraz pragnę powtórzyć to powitanie. Ale nie zacznę od tych dziewięćdziesięciu dziewięciu zdrowych owiec, tych, które są już otwarte na działanie Ducha Świętego, będących prawdopodobnie niezachwianymi świadkami wiary i miłości. Zacznę od powitania i zachęcenia tych wszystkich, którzy postrzegają siebie jako zagubionych, strapionych, bez nadziei lub nawet załamanych.
Młodych czy starszych, kobiety czy mężczyzn, Chrystus przywołuje wszystkich tych, którzy cierpią, aby ich uleczyć, tak, jak czyni to od dwóch tysięcy lat. Przyczyną tych ran mogą być różnorakie czynniki, takie jak narkotyki, alkohol, rozpad rodziny, żądze cielesne, czy też śmierć. Czasem może to być nawet pustka osiągniętego sukcesu.
Wezwanie Chrystusa skierowane jest do wszystkich, którzy cierpią, nie tylko do katolików i innych chrześcijan, lecz w szczególności do tych, którzy nie mają swojej religii. Chrystus zaprasza Was do domu pełnego miłości, ukojenia i wspólnoty.
caly tekst homilii kard. Pella
15 lipca. Ceremonia otwarcia ŚDM - fotoreportaż
Subskrybuj:
Posty (Atom)