„Sytuacja w Australii może wiele od was wymagać, ale to przyczyni się do umocnienia waszej wiary. Życzę wam, by Duch Boży prowadził was w Sydney do głębi chrześcijaństwa i miłości Bożej” – mówił arcybiskup Damian Zimoń młodzieży z archidiecezji katowickiej, która za kilkanaście dni wyruszy na Światowe Dni Młodzieży.
Metropolita katowicki, który z uczestnikami Sydney 2008 spotkał się 19 czerwca w krypcie katowickiej katedry, zaproponował wspólne spotkanie po ich powrocie z Australii. Z archidiecezji katowickiej na Światowe Dni Młodzieży wybierają się trzy grupy: katowicka, rybnicka i tyska. Każda z nich liczy około 40 osób. Jako pierwsi wyruszą młodzi z Rybnika, w Australii będą już 5 lipca. Wszyscy uczestniczyli we Mszy św. w krypcie katedry, której przewodniczył ks. Jacek Plech, archidiecezjalny duszpasterz młodzieży. „Bądźmy w Sydney jednością jako Polacy, odrzucajmy egoizm, troszczmy się o siebie nawzajem. Lecimy, aby być cząstką tego młodego Kościoła, który w sposób widzialny objawia się światu podczas Światowych Dni Młodzieży jako Kościół pełen radości i nadziei” – zwrócił się do młodzieży w homilii ks. Plech.
Trzy archidiecezjalne grupy wylatują do Australii oddzielnie. Grupy z Katowic i z Rybnika spotkają się jednak w Sydney, by wspólnie animować katechezy. Utworzą w ten sposób jeden z pięciu takich polskich punktów. Ciekawostka jest, że dwoje uczestników z grupy katowickiej 12 lipca w misji polskiej w Melbourne weźmie ślub.
Żeby znaleźć się na liście osób, które wylecą do Australii, nie tylko trzeba było zebrać pokaźną sumę pieniędzy (od 9 do 12 tys. zł), ale również spełnić wiele wymogów stawianych przez organizatorów. „Byliśmy zobowiązani odpowiedzieć na niezliczoną ilość pytań w procesie rejestracji. Na przykład w panelu rejestracyjnym każdego z uczestników musiałem wpisać czy jest czy też nie jest aborygenem” – uśmiecha się ks. Adam Wycisk, który przewodzi grupie z Tychów.
Jak zapewniają uczestnicy Sydney 2008, najważniejsze będzie z pewnością spotkanie z Benedyktem XVI. Jednocześnie ci, którzy byli już wcześniej na ŚDM, cieszą się na każdy dzień wizyty w Australii.
Do rozpoczęcia XXIII Światowych Dni Młodzieży w Sydney zostało tylko 25 dni.
wiara.pl
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz