Rozpoczęła się najdłuższa podróż apostolska obecnego pontyfikatu. 12 lipca przed południem Benedykt XVI wyruszył do Australii, gdzie dotrze po prawie 20 godzinach lotu. Przed przylotem do Sydney przewidziane jest techniczne międzylądowanie papieskiego Boeinga 777 w australijskiej bazie wojskowej w Darwin.
Na pokładzie samolotu, zgodnie z tradycją, odbyła się konferencja prasowa. Papież odpowiedział na pięć pytań. Pierwsze dotyczyło samego Światowego Dnia Młodzieży: Jakie przesłanie chce przekazać młodym i czy formuła tego wydarzenia jest jeszcze aktualna? Benedykt XVI przypomniał, że głównym tematem Dnia jest Duch Święty, który czyni młodych świadkami Chrystusa. Jest to zatem zachęta, by w sposób dojrzały żyć wiarą, podejmując wszystkie wynikające stąd zobowiązania w odniesieniu do świata stworzonego, społeczeństwa i życia we wszystkich jego aspektach. Papież zwrócił uwagę, że dni młodzieży są zwieńczeniem długiej drogi przygotowań. Ten etap, w tym pielgrzymka krzyża i ikony Maryi, ma tu wielkie znaczenie. Jest to doświadczenie głębokie, wieloaspektowe, i nie można go redukować jedynie do centralnego wydarzenia, jakim jest spotkanie z Papieżem. Zapewnia to Światowym Dniom Młodzieży głębię i trwałość. A zatem ich formuła jest wciąż aktualna.
Drugie pytanie zadał dziennikarz jednego z głównych australijskich dzienników. Dotyczyło przyszłości Kościoła w zsekularyzowanej Australii. W odpowiedzi Benedykt XVI przypomniał, że doświadczenie Boga wciąż pozostaje czymś istotnym i ważnym, mimo zmieniającej się sytuacji. Chodzi o to, by do tego doświadczenia prowadzić, by pomóc je zrozumieć dzisiejszemu człowiekowi, także w zsekularyzowanym społeczeństwie.
Trzecie pytanie, również dziennikarza australijskiego, dotyczyło nadużyć seksualnych wśród duchownych. Papież powtórzył to, co bardzo jasno powiedział już w czasie podróży do Stanów Zjednoczonych, a mianowicie, że Kościół w żadnym wypadku nie akceptuje takich nadużyć. Ważne jest, aby nauczanie Kościoła w tej kwestii było jasne i jednoznaczne. Wskazał też na znaczenie formacji duchowieństwa, aby nigdy więcej do takich nadużyć nie dochodziło, oraz na potrzebę działań duszpasterskich służących uzdrowieniu zranień, a także objęcia troską duszpasterską ofiar nadużyć i ich rodzin.
Kolejne pytanie dotyczyło zmian klimatycznych i wynikających stąd zagrożeń. Zagadnienia te mają wielkie znaczenie dla Australii, która leży w regionie świata często padającym ofiarą różnych klęsk żywiołowych. Papież zapewnił, że podczas spotkań z młodymi poruszy kwestię odpowiedzialności za świat stworzony, w tym za zmiany klimatyczne. Nie jest jednak jego zadaniem wchodzenie w szczegóły rozwiązań o charakterze technicznym. Należy to raczej do rządzących i naukowców. Jednakże z punktu widzenia moralnej odpowiedzialności za świat stworzony temat ten jest bliski Benedyktowi XVI i dlatego zostanie jeszcze podjęty przy innej okazji.
Ostatnie pytanie odnosiło się do anglikańskiej konferencji w Lambeth, która rozpocznie się za kilka dni: Czego chciałby życzyć w związku z tym ważnym wydarzeniem Wspólnocie Anglikańskiej, której grozi rozbicie i która przeżywa poważne problemy wewnętrzne? Papież odpowiedział, że tym, co on sam może zrobić dla konferencji w Lambeth jest modlitwa aby ci, którzy się tam spotkają mogli jak najlepiej podjąć doniosły temat wierności Ewangelii we współczesnym świecie. Wszyscy chrześcijanie powinni się czuć odpowiedzialni w tej kwestii i wszyscy mamy zrozumieć, na czym polega nasze zobowiązanie do dawania chrześcijańskiego świadectwa – stwierdził Benedykt XVI.
Radio Watykańskie(fot. P. Lepri)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz